Opowiedz dowcip:)

[droogy]

Opowiadamy dobre dowcipy... bez chamstwa... takie w "dobrym guscie"

Pracodawca zatrudnia blondynkę:
- Proszę pani, potrzebujemy przede wszystkim ludzi odpowiedzialnych...
- To się doskonale składa - odpowiada blondynka. - W poprzednim zakładzie pracy ilekroć coś się stało zawsze mówili, że to ja jestem odpowiedzialna. tak na poczatek po blondynce

[norfirion]

a zaraz wpadnie Ewka i będzie koniec kawałów o blondynkach...

EDIT: Tu sie pisze tylko i wylacznie kawaly jakby bylo opowiedz kawal i skomentuj to ok..... czytaj Norfirionie troszke. MODERATOR

[Ad'Del]

Student poszedł zdawać ustny egzamin. Zdaje, zdaje, męczy się męczy, ale coś mu to nie wychodzi. Profesor coraz bardziej wnerwiony, widzi że student nie kumaty i chce go oblać. Ale student nie daje za wygraną i prosi o drugą szansę. Na co profesor odpowiada:
- No dobra. Jeśli odpowie pan na jedno moje pytanie to zaliczę panu egzamin. Proszę mi powiedzieć: Kto to jest "Student"?
Po czym student z uśmiechem na twarzy odpowiada:
- No więc "Student" to młoda osoba, która dąży do zdobycia wiedzy itd. itp.
Na co profesor tak patrzy i mówi:
- Otóż nie. Student, to takie małe gówno co pływa po wielkim szambie i z trudnością próbuje dopłynąć do wyspy zwanej "Magister".
Student wkurzony nie wie co powiedzieć. Profesor chce wpisać mu pałę, na co student się odzywa:
- To niech mi pan profesor powie kto to jest "Profesor"?
Profesor uśmiechnął się i zaczął mówić:
- Profesor, to starsza osoba bardzo inteligentna itd. itp.
Student popatrzył i powiedział:
- Otóż nie. "Profesor" to było kiedyś takie małe gówno pływające po wielkim szambie, które z trudem dopłynęło do wyspy "Magister", posiedziało tam trochę, znudziło mu się, następnie z trudem dopłynęło do wyspy zwanej "Profesor" i teraz siedzi tam i robi wielkie fale żeby te inne gówna nie dopłynęły do swoich wysp!

[Marynarz Hieronim]

Tekst z www.bash.org.pl
<kazik> Kurwa gdyby na mojej uczelni były takie możliwości jak w firefoksie......"przywróć sesję" ... "rozpocznij nowa sesje"

[prezes]

Na polanie w lesie pasą się krowy. Nagle zza drzewa wychodzi zajączek i mówi:
- Witam szanowne króweczki! Czy jest może między paniami jakiś cwaniaczek?
- Nieee - odpowiedziały zdziwione krowy.
- No to zrzuteczka po 5 złotych!
Na drugi dzień sytuacja się powtarza. Zdenerwowane krowy wysłały delegację do lisa.
- Ty lis, zajączek wyłudza od nas gotówkę, chodź i zagraj dla nas cwaniaczka. Lis się zgodził. Trzeciego dnia krowy znów pasą się na polanie. Przychodzi zajączek:
- Witam szanowne panie. Czy jest pomiędzy paniami jakiś cwaniaczek?
Lis wstaje i mówi:
- Jestem, a co mały?
W tym momencie zza drzew wychodzi niedźwiedź.
- A nic, krówki jak zwykle po "piątalu", a cwaniaczek 15!

ale k**wa slabe

[Ad'Del]

Firma Whirlpool chciała zdobyć ukraiński rynek, a w związku z tym, że
reklama to klucz do sukcesu, amerykańscy specjaliści od reklam zaprosili do
siebie, aby pokazać jak się robi reklamę - ukraińskich
filmowców. Zaprosili ich do kina i puścili film. Na pierwszym kadrze widać
super nowoczesny wieżowiec, dalej kamera zagląda do jakiegoś pokoju - całego
białego, w którym na środku stoi piękna nowa pralka Whirlpool.
Kolejna scena przedstawia jak do tego pokoju wchodzi wyluzowany Amerykanin
pięknej budowy ciała - rozbiera się do naga i ubrania wkłada do
pralki,następnie do tegoż pokoju wchodzi piękna kobieta, która również się
rozbiera - nastawiają program prania i na tej pralce bara - bara...
Ostania klatka przedstawia napis:
- "PRANIE Z WHIRLPOOL TO CZYSTA PRZYJEMNOŚĆ"
Amerykanie zadowoleni z siebie, że taką fajną reklamę zrobili, mówią do
Ukraińców: "Teraz wasza kolej. Zrobicie reklamę na bazie tego, ale z
uwzględnieniem tradycji waszego kraju, żeby było u was zrozumiale."
Za kilka miesięcy przychodzi zaproszenie dla amerykańskich specjalistów na
projekcje reklamy do Lwowa:
Pierwszy kadr przedstawia z lotu ptaka Dniestr i stepy wokół rzeki.
Następnie kamera zbliża się i u wód Dniestru pokazuje Maszę, która schylona,
kijanką pierze bieliznę. Następny kadr pokazuje jadącą sotnię Kozaków
brzegiem rzeki. Kolejne ujęcia pokazują radość
Kozaków, którzy zobaczyli Maszę, następne kadry przedstawiają, jak każdy po
kolei i na różne sposoby zabiera się za przerażone dziewczę... Ostatni kadr
filmu przedstawia ogromny napis:
- "JEBALI, JEBIOT I BUDUT JEBAT, POKA NIE POKUPISZ PRALNOJ MASZINY
"WHIRLPOOL

[Marynarz Hieronim]

<Scythe> Dziewczyny z elektroniki są najlepsze - wiesz czemu?
<xxXxx> ?
<Scythe> Dziewczyny z chemii pija do zaniku reakcji, dziewczyny z medycyny pija do zaniku pulsu.
<Scythe> A z elektroniki pija do zaniku ... oporu:)

[Ks. bp Antoni Długosz]

W telewizji były, moze nie smieszne, ale ja sie smialem:

1.Wiecie dleczego Brazylia jest lepsza od Polski w pilke nozna?
...Bo kiedy u nas jest noc, u nich jest dzien, i kiedy my spimy, to oni trenuja..

2. (chyba stary):
Przychodzi Maradona do nieba i św. piotr mówi
-Sory Maradona, ale pilkarzy nie wpuszczamy..
No Maradona sie pogodzil ze pojdzie do piekla, alepatrzy.. a na "chmurce" siedzi Rasiak, na co mowi:
-No jak to tak ?! rasiak moze byc w niebie a ja nie ?!
na co Św.Piotr:
-Rasiak? A co to za piłkarz..

[ro3o]

<m4tt> wiesz.. 67% dziewczyn nie uzywa mozgu
<funky_girl> ja naleze do tych 13 %

oczywiscie z basha ;D

[mefistofeles]

Rosjanie zlapali niemieckiego czolgiste. chcieli go przesluchac ale zaden nie znal niemieckiego. byl wsrod nich mlody oficer ktory w przykolochozowej szkole uczyl sie angielskiego. zadecydowano ze to on przeslucha Niemca w tym wlasnie jezyku. najpierw zapytal Niemca dla pewnosci:
- du ju spik inglisz?
-Yes, i do - odpowiedzial Niemiec
-Uot is jor nejm?
-My name is Gerhard Schmidt
Rosjanin trzasnał Niemca w morde
-Uot is jor nejm?
Przerazony Niemiec odpowiada:
-My name is Gerhard Schmidt
Znowu dostal w gebe. wkurzony ruski pyta znowu:
-uot is jor nejm?
-My name is Gerhard Schmidt- plujac krwia odpowiedzial Niemiec
Ruska piesc uderzla go znowu. A Ruski sie drze:
-JA SIE WAS KURWA PYTAM, ILE WY MACIE CZOLGOW!!!!!!

[iregretpast]

z www.dowcipy.pl
Zima, las, pada śnieg. Po lesie chodzi podenerwowany niedźwiedź. To złamie choinkę, to kopnie w drzewo, to pogoni wilka - ogólnie - mocno wściekły! Chodzi i gada:
- Po jaką cholerę piłem tę kawę we wrześniu...

[abdul]

W samochodzie na parkingu siedzą Szalast, Gronia i Dżejson... Zauważyli, że do pewnego mieszkania weszły dwie osoby, a po chwili ku ogólnemu zdziwieniu wyszły trzy. Gronia zadumana mówi - Musieli się jakoś rozmnożyć. Szalast na to - Nie, to na pewno jakiś błąd w pomiarach. Dżejson za to z pełną powagą stwierdza - Jeśli do środka wejdzie jeszcze jedna osoba, to mieszkanie będzie puste...

[abdul]

Stoją dwa menele w sklepie i tak sie rozmawiają...
-Kup dwie.
-A po co aż dwie ?
-No kup dwie, nigdy nic nie wiadomo.
-Ale przecież jedna w zupełności wystarczy.
-A jak się zbije ? Kup dwie, mówie ci kup dwie.
Podchodzi więc jeden z nich do lady i mówi
-Poproszę kratę wódki i dwie oranżady

[szklana]

<gostek!> Microsoft zgłosił nowy patent. Komputer z "wyjątkowym systemem obserwacji" ma rozumieć, co użytkownik zamierza właśnie zrobić.
Wynalazcy z Microsoftu chcą bowiem podłączyć do komputera medyczne sensory i kamery. Mają one mierzyć puls, oddech, ciśnienie krwi, opór skóry i napięcie mięśniowe i zrozumieć zamiary użytkownika.
<matkot> Wyobraźcie sobie taką sytuację: nastrojowa muzyka, jesteś z dziewczyną sam na sam w pokoju, czujnik wykrywa przyspieszony puls, oddech urywany, mówisz jak ci na niej zależy, a Windows odpala pornola